[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przedmiotem miłości. Do drugiego stopnia należy kontemplacja dzieł Bożych w samym zamyśle poznawczym, jaki jest w Bogu:
nazywamy ich Cherubinami - od pełni wiedzy. Zadaniem trzeciego stopnia jest rozważać w samym Bogu, w jaki sposób uczestniczą w
Nim stworzenia, w których realizują się Boże zamysły: nazywamy ich Tronami, sam bowiem Bóg na nich spoczywa. [...]
Jeden tylko Bóg, przez wcielenie, mógł naprawić naturę
[...] Ani Adam, ani nikt, kto jest tylko człowiekiem, nie mógł naprawić ludzkiej natury: zarówno dlatego, iż żaden poszczególny
człowiek nie przewyższa całej natury, jak i dlatego że nikt, kto jest tylko człowiekiem, nie może być przyczyną łaski. [...] Zatem
stosowne było, aby Bóg stał się człowiekiem, i tak aby jeden i ten sam mógł i naprawić i zadośćuczynić. I tę właśnie przyczynę Bożego
wcielenia wskazuje Apostoł: "Chrystus Jezus przyszedł na ten świat zbawić grzeszników" (l Tm 1,15).
Dlaczego Chrystus chciał umrzeć
[...] Chrystus, żeby nas zbawić, nie tylko przyjął naszą podatność na cierpienia, lecz chciał też cierpieć, aby zadośćuczynić za nasze
grzechy. Otóż cierpiał za nas to, na co myśmy zasłużyli wskutek grzechu pierwszego rodzica, wśród czego najważniejsza jest śmierć, do
niej bowiem ostatecznie zwracają się wszystkie inne ludzkie cierpienia. [...] Chciał umrzeć, żeby swoją śmiercią dać nam nie tylko
zadośćuczynne lekarstwo, ale i sakrament zbawienny, abyśmy na podobieństwo Jego śmierci umierali dla życia cielesnego, przenosząc
się do życia duchowego. [...]
76
177
12 - Zrozumieć średniowiecze
T
z XIV w.
32. Sw. Tomasz z Akwinu. Obraz Francesco Trainiego
Moc zmartwychwstania Pańskiego
Jak swoją śmiercią Chrystus zniszczył naszą śmierć, tak swoim zmartwychwsta
niem przywrócił nam życie. Otóż dwojaka jest śmierć i dwojakie życie człowieka.
Pierwsza śmierć dokonuje się przez oddzielenie ciała od duszy, inna zaś śmierć -
przez oddzielenie duszy od Boga. Otóż Chrystus, do którego druga śmierć nie miała
dostępu, przez pierwszą śmierć, jakiej się poddał, śmierć cielesną, zniszczył w nas
obie śmierci, cielesną i duchową. Tak samo przez odwrotność można mówić o
dwojakim życiu: jedno, które ciało czerpie od duszy, nazywa się życiem naturalnym,
i drugie, które dusza czerpie z Boga, a nazywamy je życiem sprawiedliwości albo
życiem łaski. [...] Stosownie do tego jest również podwójne zmartwychwstanie: jedno
cielesne, kiedy dusza ponownie łączy się z ciałem; drugie duchowe, kiedy dusza
ponownie łączy się z Bogiem. To drugie duchowe nie miało miejsca w Chrystusie,
gdyż Jego dusza nigdy nie była przez grzech oddzielona od Boga. Toteż przez swoje
cielesne zmartwychwstanie stał się dla nas przyczyną dwojakiego zmartwychwstania,
zarówno cielesnego jak duchowego. [...]:
O WAADZY Czym jest urząd królewski
Następnie trzeba się zastanowić, czym jest urząd królewski i jaki powinien być
Ikról.
To co sztuczne, naśladuje to co naturalne, i z tego drugiego czerpiemy w swoich
|działaniach kierowanych rozumem. Dlatego najlepiej chyba, żeby urząd królewski przejął jak najwięcej z formy rządów naturalnych.
Otóż w naturze rzeczy istnieją rządy zarówno powszechne, jak cząstkowe. Powszechne - o ile wszystko znajduje się pod rządami Boga,
który swoją opatrznością tym kieruje. Natomiast rządy cząstkowe, najbardziej podobne do rządów Bożych, znajdziemy w człowieku,
który z tego powodu nazywany jest mikrokosmosem, jako że ma w nim miejsce forma rządów powszechnych. Jak bowiem wszystkie
stworzenia cielesne i duchowe znajdują się pod władzą Boga, tak członki ciała oraz władze duszy podlegają władzy rozumu; zatem
rozum w człowieku jest w jakiś sposób tak jak Bóg w świecie.
Ponieważ jednak, jak wykazaliśmy wyżej, człowiek jest z natury stworzeniem społecznym żyjącym w zbiorowości, podobieństwo do
rządów Bożych odzwierciedla się w człowieku nie tylko przez to, że rozum rządzi pozostałymi jego częściami, ale również przez to, że
zbiorowość rządzi się dzięki rozumowi jednego człowieka.
178
179
Najpełniej dotyczy to urzędu królewskiego. [...] Niech więc król będzie świadom tego, że przyjął taki urząd, żeby być w królestwie jak
dusza w ciele i jak Bóg w świecie. Jeśli usilnie będzie o tym rozmyślał, z jednej strony zapali się gorliwością o sprawiedliwość: kiedy
uświadomi sobie, że na to został postawiony, aby w zastępstwie Boga wykonywać w królestwie sprawiedliwość; z drugiej zaś - napełni
się łagodnością i wyrozumiałą łaskawością: bo poszczególnych będzie uważał za swoje własne członki.
Co należy do urzędu królewskiego kiedy zakłada się miasto lub królestwo
Zatem trzeba patrzeć, co Bóg czyni dla świata - i stąd wnioskować co powinien czynić król. [...]
Otóż plan założenia królestwa odzwierciedla plan założenia świata: w tym zaś, po pierwsze, zauważmy samo stworzenie rzeczy; po
wtóre, ład w zróżnicowaniu części świata. Następnie zaś poszczególne części otrzymały różne gatunki rzeczy, na przykład niebu
zostały przydzielone gwiazdy, powietrzu - ptaki, wodzie - ryby, ziemi - zwierzęta. Wreszcie każdemu poszczególnie Bóg przewidział
obficie wszystko, czego potrzebuje. Ten plan założenia świata wzniosie i starannie opisał Mojżesz. Najpierw przedstawia stworzenie
rzeczy: "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię" (Rdz 1,1). Następnie opowiada, że Bóg w odpowiednim porządku wszystko
zróżnicował: dzień oddzielił od nocy, wody wyższe od niższych, morze od lądu. Dalej opisuje, że niebo ozdobił światłami, powietrze
ptakami, ziemię zwierzętami. I wreszcie opowiada, że z opatrzności Bożej ludzie otrzymali przeznaczone im panowanie nad
zwierzętami i ziemią, natomiast rośliny zostały dane do użytku zarówno ludziom, jak zwierzętom. [...]
Wg wyd.: Z w. Tomasz z Akwinu, Dzieła wybrane, przeł. J. Salij, Poznań 1984, s. 54-55, 85, 105, 113, 150-151.
33. Hołd wasalny. Miniatura z Liber Feudorum. XII w.
181
180
O PIKNIE
Trzy warunki piękna: Piękno wymaga spełnienia trzech warunków: pierwszym jest pełnia, czyli doskonałość rzeczy, to bowiem, co ma
braki, jest już przez to samo brzydkie; drugim jest właściwa proporcja, czyli harmonia; trzecim zaś blask - dlatego też rzeczy, które mają
błyszczącą barwę, nazywane są pięknymi.
Piękno ciała ludzkiego: Człowieka nazywamy pięknym z powodu właściwej proporcji członków w ich liczbie i rozmieszczeniu, oraz z
powodu tego, że mają jasną i lśniącą barwę. Stosownie do tego i w innych wypadkach należy przyjąć, że pięknem nazywa się to
wszystko, co ma właściwy swemu rodzajowi blask czy to duchowy, czy cielesny, co jest ukształtowane we właściwej proporcji. [...] [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl