[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Hamish dokończył smażenie steków w ponurym milczeniu. Położył je z
powrotem na talerzach, wsadził butelkę wina pod pachę i poszedł do jadalni.
 Lepiej było zostać na posterunku i samemu ugotować ci kolację 
powiedział do Priscilli.  Już mi niedobrze od tych narzekań Szkockiej
Rady Turystycznej na temat malejącej liczby turystów. Jeśli trafiają na takie
miejsca jak to, to nic dziwnego, że nie mają już ochoty tu wracać.
LR
T
 Nieważne, Hamish. Teraz jest pyszne, i widzę, że przyniosłeś jakieś
porządne wino.
 To był głupi pomysł, żeby cię tu zabrać  powiedział policjant. 
Mogliśmy pójść do hotelu Lochdubh. Nie chciałem tam iść tylko dlatego, że
twój ojciec mógłby się o tym dowiedzieć jeszcze zanim zdążylibyśmy
usiąść. Pomyślałem, że jeśli przyjdziemy tutaj, to być może nie dowie się do
jutra.
 Tak czy inaczej to cud, że jeszcze nie zadzwonił  powiedziała
Priscilla.  Pani Wellington już z pewnością mu o tym doniosła.
 Tak, ale ona nie wie, gdzie pojechaliśmy  zauważył Hamish.
Pozostali goście wyszli. Zostali sami w jadalni.
 Jak myślisz, kto zamordował Bartletta?  spytał Hamish po chwili
ciszy.  Musiałaś się nad tym zastanawiać.
 Nie bardzo. Byłam raczej pewna, że to ktoś z zewnątrz. Wiem, że
goście mamy są trochę odpychający, ale...
 A czemu, według ciebie, są odpychający? Chodzi mi o to, dlaczego
zaprosiliście właśnie tych konkretnych ludzi?
 Wiele osób starało się dostać zaproszenie na przyjęcie na cześć He-
nry'ego. Mama wybrała tych, którzy albo byli pierwsi, albo najbardziej
uparci. Byliśmy winni gościnę państwu Helmsdale i sir Hum phreyowi.
Pruney jest w porządku. Mama myśli, z jakiegoś dziwnego, wyimaginowa-
LR
T
nego powodu, że Jessica i Diana to moje przyjaciółki. Jeremy dostał zapro-
szenie już wcześniej, to wszystko.
 Jacy byli państwo Helmsdale, kiedy zatrzymałaś się u nich?
 Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ich dom jest wygodny, je-
dzenie obrzydliwe, a goście zazwyczaj zajmują się sami sobą. Zatrzymali-
śmy się tam na tydzień w pazdzierniku zeszłego roku. Wracałam z Londynu.
Znam oboje od dziecka. Lady Helmsdale jest tak duża i głośna, że nikt nie
dostrzega w niej zwyczajnej kobiety, zdolnej do zazdrości albo słabości, tego
typu rzeczy. Helmsdale to karykatura szkockiego szlachcica ziemianina. Nie
sądzę, żeby nad czymś się kiedyś głębiej zastanawiał.
 Dziwne, jeśli się nad tym pochylić  powiedział Hamish.  Oni,
mam na myśli Helmsdale'ów, musieli kiedyś być w sobie zakochani.
 Och, niekoniecznie  powiedziała zaskoczona Priscilla.  Ludzie
zawsze wychodzą za  kogoś odpowiedniego". Rozumiesz, kogoś takiego jak
oni sami. Ona była z Tarrisonów, wiesz, to ta duża fabryka mąki, a on miał
tytuł i potrzebował pieniędzy. Tak to już jest.
 A jak jest w twoim przypadku? Nie wyszłabyś za kogoś tylko po to,
żeby sprawić przyjemność swoim rodzicom?
 To nie jest aż takie niezwykłe. Wiesz, sezon de biutantek polega
właśnie na tym, żeby poznać odpowiednią osobę.
 Ale sezon już się skończył. Nikogo już nie przedstawia się królowej,
ani nic z tych rzeczy.
LR
T
 Nie, od dawna zniesiono już prezentację na dworze. Starano się po-
tem zamienić ten rytuał w dygnięcie debiutantek przed kawałkiem ciasta w
hotelu Grosvenor House, ale po pewnym czasie zaczęło to wyglądać dość
idiotycznie. Nadal się to jednak praktykuje, może przy trochę skromniejszej
oprawie. Rodzice wydają przyjęcie, żeby uświadomić światu, że ich córka
jest już gotowa, żeby wejść do towarzystwa. Potem posyłają ją do szkoły dla
sekretarek, gdzie wynajmuje zapuszczone mieszkanie razem z innymi de-
biutantkami, jednak nadal jezdzi do Ascot, Henley, Goodwood i tego typu
miejsc. Rodzice niby odsuwają się na dalszy plan, ale dokładnie badają, kto
ma pieniądze, a kto nie i kto tylko udaje, że należy do klasy wyższej.
 Niesamowite  powiedział Hamish.  Jesteśmy tutaj, u progu
dwudziestego pierwszego wieku, a ja, szanowany posterunkowy, muszę się z
tobą spotykać potajemnie, jakbym był lokajem w czasach wiktoriańskich.
 To wszystko moja wina  powiedziała żałośnie Priscilla.  Po-
winnam się postawić. Jednak mama i tato mają tylko mnie i nie zniosę myśli, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl