[ Pobierz całość w formacie PDF ]

równowagi bardziej, niż się spodziewała.
Kiedy Edmund kołysał jej głową, czuła, jak rozluzniają się jej ramiona, a głowa staje się coraz
cięższa i cięższa, w miarę jak poddawała się jego ruchom. Kiedy już zupełnie się rozluzniła, Edmund
skinął na Noellę, która zaczęła delikatnie głaskać Harriet po wewnętrznej stronie przedramienia.
Harriet wiedziała, że czuje na sobie rękę Noelli, a nie Edmunda, ale o dziwo nie miało to dla
niej znaczenia. Z zamkniętymi oczami, grzejąc się w delikatnym cieple popołudniowego słońca,
rozkoszowała się kojącym dotykiem ich obojga, który z początku wydawał jej się zupełnie aseksualny.
Z wolna jednak to wrażenie zaczęło się zmieniać. Edmund oparł jej głowę o swoje kolana i przeniósł
dłonie na stwardniałe mięśnie jej karku i ramion, stopniowo wsuwając palce coraz głębiej pod jej
sukienkę. W tym czasie Noella przesunęła dłoń wyżej i głaskała niezwykle wrażliwą skórę jej
ramienia w miejscu, gdzie kończył się krótki rękaw jej bluzki.
Harriet czuła, że jej ciało zaczyna się budzić. Mrowiła ją skóra, a wcześniejsza leniwa ociężałość
zmieniła się w spotęgowaną świadomość własnego ciała, świadomość, która niosła ze sobą tęsknotę za
bardziej intymnym dotykiem.
Jej oddech stał się płytszy i Edmund, patrzący na nią spod opuszczonych powiek, właśnie zaczął
przesuwać dłonie na przód jej sukienki, kiedy dostrzegł Lewisa zmierzającego przez trawnik w ich
kierunku. Nie spiesząc się, zmienił pozycję i kiedy Lewis do nich dołączył, Edmund znów kołysał na
boki głową Harriet, podczas gdy Noella trzymała rękę na ramieniu męża.
Harriet poczuła, że się od niej odsuwają, otworzyła oczy i zobaczyła stojącego nad nią Lewisa.
Zasłaniał słońce i nagle poczuła się zmarznięta  zmarznięta i przestraszona. Z początku był to
nieokreślony lęk, ale nagle zrozumiała, czego dotyczył; bała się, że straci Lewisa i całe ciepło, które
wniósł w jej życie.
 Może popływamy?  zaproponował Lewis.
Harriet zobaczyła, że już założył kąpielówki.
 Nie wzięłam kostiumu  powiedziała.  Pójdę po niego do domu.
 Nie potrzebujesz kostiumu. Jestem pewien, że Edmund jako prawdziwy angielski dżentelmen
zamknie oczy, kiedy się będziesz rozbierać, oczywiście jeśli się krępujesz.
Harriet nie wiedziała, co ma zrobić, a raczej, co Lewis chce, żeby zrobiła. Spróbowała to wyczytać z
jego oczu, ale ich wyraz był nieprzenikniony. Postanowiła, że skoro postawił ją w tej sytuacji, zrobi to,
na co sama ma ochotę. Ku swojemu zaskoczeniu miała ochotę rozebrać się do naga przed Edmundem i
Noellą, a potem zanurzyć się razem z Lewisem w chłodnej wodzie.
 Nie krępuję się  powiedziała z uśmiechem i Lewis zobaczył, jak jego żona wstaje i rozpina
sukienkę, zsuwa ją z nagich piersi, a potem bioder i wreszcie pozwala jej upaść na trawę. Na drugi
ogień poszły różowe figi i w ciągu kilku chwil stała przed nimi wszystkimi naga.
Lewis patrzył na Edmunda, ciekawy jego reakcji, i zaskoczył go wyraz nagiego pożądania na twarzy
przyjaciela. Pomyślał, że widocznie nie pomylił się co do Edmunda. Pragnął Harriet, a ich miłosna
schadzka poprzedniego wieczoru najwyrazniej podsyciła, a nie ugasiła jego pożądanie.
Od razu pomyślał, jak to wzmocni jego historię, ale niezbyt go to ucieszyło.
Noella osobiście uważała, że Harriet jest nieco za szczupła, ale z czysto estetycznej perspektywy
potrafiła docenić piękno jej ciała i też nie była zachwycona uczuciami malującymi się na twarzy
Edmunda. To było coś więcej niż żądza, jego twarz sugerowała głębsze emocje, mimo że jej mąż był
człowiekiem, który zwykle zachowuje większość emocji dla siebie.
Harriet była zdumiona, jaką rozkosz sprawia jej bycie w centrum uwagi. Wyczuwała zarówno
napięcie między mężczyznami, jak i niepokój i jednoczesne zainteresowanie Noelli, jednak cała jej
nieśmiałość ulotniła się w chwili, kiedy zrzuciła ubranie, i nie mogła się już doczekać, kiedy wskoczą
z Lewisem do basenu, a Edmund będzie się jej przyglądał z leżaka, wspominając poprzednią noc.
Lewis pierwszy wszedł do basenu i stał zanurzony do pasa w wodzie, wyciągając ręce do żony. Harriet
obejrzała się przez ramię na Edmunda i widząc, że wciąż uważnie ją obserwuje, wskoczyła w
bezpieczne objęcia Lewisa.
 Podoba ci się to, prawda?  wyszeptał, kiedy dopłynęli do drugiego brzegu basenu.  Spodziewałaś
się, że tak się poczujesz, kiedy obaj będziemy cię oglądać nagą?
Harriet pokręciła głową.
 Nie, myślałam, że będę się czuła niezręcznie albo że będę zawstydzona.
Uśmiechnął się z zadowoleniem.
 Zobaczysz, jak daleko mogą cię zaprowadzić twojej zakazane pragnienia. Poczekaj chwilę, zdejmę
tylko kąpielówki.
Harriet posłuchała. Kiedy jej mąż zdejmował kąpielówki, pozwalając im opaść na dno basenu,
spojrzała na Edmunda i Noellę i pomachała do nich radośnie.
 Jest cieplutka!  zawołała.
 Mnie jest już wystarczająco gorąco  odpowiedział oschle Edmund.
Harriet się roześmiała.
 Jesteś pewien, że nie chcesz się do nas przyłączyć?
W tej samej chwili dłonie Lewisa schwyciły ją w pasie.
 Nawet tego nie sugeruj  rzucił z wściekłością.  To jest dla nas i tylko dla nas. Owiń nogi wokół [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl